W pierwszej części artykułu uwzględniliśmy dwie techniki, które mogą być charakterystyczne dla każdego mieszkania – nowoczesność i klasyka mogą czerpać garściami. Warto jednak uwzględnić wskazówkę, której niestosowanie prowadzi do częstych błędów aranżacji ściennych. Pamiętajmy, że zbyt wysokie umieszczenie obrazków jest błędem aranżacyjnym. Dlaczego?\n\n\n\nPonieważ większość pokoi jest stworzona do siedzenia, dlatego warto upewnić się, że nasze wymyślne pomysły są wygodne do oglądania w pozycji siedzącej – przeprowadźmy test na sobie i bliskich. Jeżeli ważne przypomnienie mamy już za sobą, skupmy się na kolejnej technice jaką jest wykorzystanie negatywnej przestrzeni. Pusta przestrzeń pomiędzy znajdującymi się na ścianie obiektami jest nazywana przestrzenią negatywną. Zdarza się, że jest ona równie interesująca jak same motywy. Stosując tą technikę uzyskaliśmy efekt wiatraczka.\n\n\n\nCzym się charakteryzuje? Umiejscowiliśmy w środku duży kwadrat, a po bokach ułożyliśmy identyczne prostokąty. Czasami o wiele łatwiej jest przyciągnąć uwagę do przestrzeni negatywnej stosując kontrastujące ze sobą namalowane motywy – chodzi o kontrast pomiędzy kolorem ścian, a kolorem motywu. Dobrym wyborem może być więc kolor biały i czerwony. Dekoratorzy często stosując tą technikę aranżacyjną, gdyż nadaje każdemu motywowi większego znaczenia obramowaniem. Kolejną techniką stosowaną w bardziej nowoczesnych wnętrzach jest namalowanie ciekawych linii.\n\n\n\nJest to szczególna i dość ciekawa aranżacja wykorzystując na pozór zwykłe linie. Jak wiemy pojedyncza linii nie jest niczym ciekawym. Dopiero kombinacja różnych linii tworzy specjalną formę, która różnie się nie tylko grubością, ale umiejscowieniem czy powtarzalnością danych linii. Często stosowanym motywem jest kombinacja linii po lewej stronie, która korzysta z linii o równej grubości układając je na kształt prostokątna. Z kolei kombinacja po prawej stronie cechuje się zróżnicowanym ułożeniem, co tworzy większa dynamikę całości obrazu.

(Visited 9 times, 1 visits today)